Bez pozorów

Eseje poświęcam życiu. Obejmują różne tematy- ważne i mniej ważne , ale zawsze dotyczące trwania, bytowania , postępowania na drodze zasad , prawdy i wiary katolickiej.
Są miejsca poświęcone prawdziwej przyjażni . Nie zapominam też o wrogach....Piszę o miłości, złu, cierpieniu. O wszystkim prawie, co składa się na nasze życie .
Zawieram tu różne stanowiska, opinie, poglądy , które nie są wyrazicielem mnie jako osoby i nie identyfikują mnie jako człowieka , ale ogółu spraw .
Rozważam za i przeciw. Stawiam pytania i wyciągam wnioski . Pouczam i uczę się. Te eseje mogą też umilać czyjąś szarą godzinę , stanowić pocieszenie.
Bez hałasu i żenady poruszam różne kwestie , kreślę porządek dnia, przybliżam niuanse.
Nie uciekam od temperamentów, roztargnień, niedokończeń , przeczuć .
Nie niszczę sekretów dla zgubnych podniet .
Zauważam kroplę rosy w naturze i odgłos czyichś kroków .
Chwałę oddaję P.Bogu.
Złe przeczucia są rzadkością. Wolę trzymać się racjonalizmu i wiary, a nie rozpaczy.
Stawiam pytania . Retoryczne też.
Niektórych znajomych i nieznajomych wspominam z goryczą. Może ci , którzy niszczą życie , będą czytać te zapiski. Pan zawsze daje II szansę.
Osoboście żywię ciepłe uczucia do ludzi … ale wyjawiam pewne prawdy o ludziach , które wymagają skorygowania, zarzucenia , uczenia nowego prawidła w myśl wypisów z najmądrzejszej księgi świata , jaką jest „Biblia” .Doskonalę się też poprzez te treści ewangeliczne ...
Jeśli , Czytelniku , przyjmiesz te słowa za swoje , to chyba zdążamy w tym samym kierunku.

1130299732
Bez pozorów

Eseje poświęcam życiu. Obejmują różne tematy- ważne i mniej ważne , ale zawsze dotyczące trwania, bytowania , postępowania na drodze zasad , prawdy i wiary katolickiej.
Są miejsca poświęcone prawdziwej przyjażni . Nie zapominam też o wrogach....Piszę o miłości, złu, cierpieniu. O wszystkim prawie, co składa się na nasze życie .
Zawieram tu różne stanowiska, opinie, poglądy , które nie są wyrazicielem mnie jako osoby i nie identyfikują mnie jako człowieka , ale ogółu spraw .
Rozważam za i przeciw. Stawiam pytania i wyciągam wnioski . Pouczam i uczę się. Te eseje mogą też umilać czyjąś szarą godzinę , stanowić pocieszenie.
Bez hałasu i żenady poruszam różne kwestie , kreślę porządek dnia, przybliżam niuanse.
Nie uciekam od temperamentów, roztargnień, niedokończeń , przeczuć .
Nie niszczę sekretów dla zgubnych podniet .
Zauważam kroplę rosy w naturze i odgłos czyichś kroków .
Chwałę oddaję P.Bogu.
Złe przeczucia są rzadkością. Wolę trzymać się racjonalizmu i wiary, a nie rozpaczy.
Stawiam pytania . Retoryczne też.
Niektórych znajomych i nieznajomych wspominam z goryczą. Może ci , którzy niszczą życie , będą czytać te zapiski. Pan zawsze daje II szansę.
Osoboście żywię ciepłe uczucia do ludzi … ale wyjawiam pewne prawdy o ludziach , które wymagają skorygowania, zarzucenia , uczenia nowego prawidła w myśl wypisów z najmądrzejszej księgi świata , jaką jest „Biblia” .Doskonalę się też poprzez te treści ewangeliczne ...
Jeśli , Czytelniku , przyjmiesz te słowa za swoje , to chyba zdążamy w tym samym kierunku.

0.0 In Stock
Bez pozorów

Bez pozorów

by Janina Glomska
Bez pozorów

Bez pozorów

by Janina Glomska

eBook

FREE

Available on Compatible NOOK devices, the free NOOK App and in My Digital Library.
WANT A NOOK?  Explore Now

Related collections and offers

LEND ME® See Details

Overview

Eseje poświęcam życiu. Obejmują różne tematy- ważne i mniej ważne , ale zawsze dotyczące trwania, bytowania , postępowania na drodze zasad , prawdy i wiary katolickiej.
Są miejsca poświęcone prawdziwej przyjażni . Nie zapominam też o wrogach....Piszę o miłości, złu, cierpieniu. O wszystkim prawie, co składa się na nasze życie .
Zawieram tu różne stanowiska, opinie, poglądy , które nie są wyrazicielem mnie jako osoby i nie identyfikują mnie jako człowieka , ale ogółu spraw .
Rozważam za i przeciw. Stawiam pytania i wyciągam wnioski . Pouczam i uczę się. Te eseje mogą też umilać czyjąś szarą godzinę , stanowić pocieszenie.
Bez hałasu i żenady poruszam różne kwestie , kreślę porządek dnia, przybliżam niuanse.
Nie uciekam od temperamentów, roztargnień, niedokończeń , przeczuć .
Nie niszczę sekretów dla zgubnych podniet .
Zauważam kroplę rosy w naturze i odgłos czyichś kroków .
Chwałę oddaję P.Bogu.
Złe przeczucia są rzadkością. Wolę trzymać się racjonalizmu i wiary, a nie rozpaczy.
Stawiam pytania . Retoryczne też.
Niektórych znajomych i nieznajomych wspominam z goryczą. Może ci , którzy niszczą życie , będą czytać te zapiski. Pan zawsze daje II szansę.
Osoboście żywię ciepłe uczucia do ludzi … ale wyjawiam pewne prawdy o ludziach , które wymagają skorygowania, zarzucenia , uczenia nowego prawidła w myśl wypisów z najmądrzejszej księgi świata , jaką jest „Biblia” .Doskonalę się też poprzez te treści ewangeliczne ...
Jeśli , Czytelniku , przyjmiesz te słowa za swoje , to chyba zdążamy w tym samym kierunku.


Product Details

BN ID: 2940155944133
Publisher: Janina Glomska
Publication date: 01/12/2019
Sold by: Smashwords
Format: eBook
File size: 289 KB
Language: Polish

About the Author

Janina Maria Głomska urodziła się 14.03.1954 roku w Brusach. Studiowała bibliotekoznawstwo i informację naukową na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu oraz polonistykę w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Bydgoszczy. Pracowała jako bibliotekarka i nauczycielka. Jest autorką kilku prac monograficznych, scenariuszy, artykułów problemowych. Pisze reportaże, wspomnienia, biogramy, wiersze.

From the B&N Reads Blog

Customer Reviews