Szczera opowie¿¿ o ¿yciu po zrzuceniu sutanny.
¿Odnaleziony ksi¿dz”, nowa ksi¿¿ka autora bestsellera ¿Znikni¿ty ksi¿dz”, jest intymn¿ opowie¿ci¿ nie tylko o odchodzeniu od Ko¿cio¿a, który zawiód¿ nadzieje m¿odego ksi¿dza, ale te¿ o konfrontacji by¿ego duchownego z nowym, ¿wieckim ¿yciem. Czy uda si¿ nie tylko zbudowa¿ rodzin¿, ale te¿ j¿ utrzyma¿, je¿li twoim zawodem jest ¿ksi¿dz”? Jak po rozbracie z Ko¿cio¿em urz¿dzi¿ sobie relacje z lud¿mi i Bogiem? Jak by¿ jak najbardziej ziemskim ojcem?
Marcin Adamiec niezwykle szczerze, bezpretensjonalnym j¿zykiem i ze swad¿ opowiada o swoim ¿yciu w ¿wiecie kleru i poza nim. O utracie z¿udze¿, ale te¿ o odnalezieniu sensu w ¿yciu, którego musia¿ si¿ nauczy¿ na nowo.
¿Cud narodzin - ci¿gle nie wierz¿, ¿e to pisz¿! - jest najpowa¿niejszym z¿amaniem ¿lubów ko¿cielnych, jakie ksi¿dz sk¿ada w dniu ¿wi¿ce¿. Na wszystko inne biskup przymknie oko. Nawet je¿li kto¿ molestowa¿ dziecko, czeka go jeszcze proces, w trakcie którego wiele si¿ mo¿e zdarzy¿. Jednak¿e ksi¿dz maj¿cy dziecko to ju¿ zupe¿nie inna sprawa. I chocia¿ bycie rodzicem jest jednym z najwi¿kszych darów, jakie mo¿na otrzyma¿ od ¿ycia, to w oczach biskupa i Ko¿cio¿a jest owocem przest¿pstwa. I co za dziwaczny paradoks: wszystko inne biskup jest gotów przebaczy¿, ale mi¿o¿ci i nowego ¿ycia nie.
Ma¿¿e¿stwo, bycie rodzicem, odwa¿ne, szczere ¿ycie przest¿pstwem? Mi¿o¿¿ do drugiego cz¿owieka takim samym przest¿pstwem jak pedofilia?”.
¿Kto¿ mi nawet powiedzia¿, ¿e ka¿dy ksi¿dz powinien mie¿ ¿on¿ i dzieci. I ¿e wstyd to by¿by wtedy, gdybym teraz siedzia¿ na plebanii i udawa¿, ¿e to nie moja sprawa”.
Marcin Adamiec
